Świąteczna granola musi być bogata, pachnąca, słodka i chrupiąca. Włożona w duży słoik będzie doskonałym prezentem dla smakoszy słodkich śniadań, fanów chrupiących płatków śniadaniowych i domowych słodyczy. Ja swoją zrobiłam kilka dni temu i z przykrością muszę przyznać, że będę ją piekła jeszcze raz, bo znika w magiczny sposób i do świąt na pewno nie dotrwa; do tej pory zostało tylko pół słoja. Taka jest pyszna ;)
Składniki
► płatki owsiane [2 szklanki]
► masło orzechowe [1/2 szklanki]
► miód naturalny albo syrop z agawy [1/4 szklanki]
► migdały [2 garście ]
► cukier brązowy [do smaku, w zależności od tego jak słodką granolę lubicie]
Przyprawy
► cynamon [łyżeczka]
► przyprawa do piernika
► ciemne kakao [2 łyżeczki]
► sól [szczypta]
Przygotowanie:
- Miód wymieszać z masłem orzechowym (masło do wyboru gładkie albo crunchy, ja wybieram z kawałkami orzechów dla dodatkowego efektu chrupiącego ;)).
- Wymieszać przyprawy z mieszanką miodu i masła.
- Do mokrych składników dodać płatki i posiekane/pokruszone migdały. Doprawić do smaku brązowym cukrem.
- Wyłożyć na papier do pieczenia i piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok 20 min, aż do chrupkości.
- Przechowywać w szczelnym słoiku bądź puszce.
Smacznego!
Etykiety: bez glutenu, bez laktozy, boże narodzenie, granola, jadalne prezenty, wegańskie, wegetariańskie