
Nie dość, że pieczone, z minimalną ilością tłuszczu, to jeszcze bez żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. Smakują idealnie - są miękkie, puszyste, zapomnijcie o smutnych zakalcach z piekarnika - to prawdziwe, drożdżowe ciasto. Jedna sztuka bez dodatków ma 130 kcal! Robiłam je już kilka razy i zawsze znikają w czasie krótszym niż się piekły :)
*kalorie i makroskładniki dla jednej sztuki bez dodatków (bez czekolady, lukru etc.)
Składniki
składniki na ok. 16 pączków
► mąka pszenna [450 g / 3,5 szklanki]
► mleko roślinne [1 szklanka]
► olej rzepakowy lub kokosowy [20 g / 2 łyżki]
► cukier wanilinowy [50 g / 5 łyżek]
► drożdże suche [7 g / 1 saszetka]
Dodatkowo
► woda [1/3 szklanki]
► szczypta soli
Do dekoracji
► lukier (cukier puder + woda + kilka kropel soku z cytryny)
► gorzka czekolada rozpuszczona z łyżką oleju kokosowego
► powidła śliwkowe lub inny dżem/konfitura do nadziania pączków
Przygotowanie:
- Do miski dodać mąkę, cukier wanilinowy i drożdże.
- W rondelku podgrzać mleko roślinne z olejem i szczyptą soli do momentu, kiedy mleko będzie w temperaturze krwi (jeśli wsadzisz do niego palec, nie powinieneś czuć zmiany temperatury).
- Wlać składniki suche do mokrych i zagnieść ciasto.
- Wyłożyć na stolnice i wyrabiać przez ok. 5-7 minut do uzyskania gładkiej kuli ciasta.
- Ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. godzinę.
- Wyrośnięte ciasto przełożyć na posypaną mąką stolnicę, rozwałkować na grubość ok. 2 cm i foremką, kubkem lub słoikiem wyciąć pączki (tradycyjne lub z donaty z dziurą).
- Ułożyć pączki na blaszce do pieczenia w odległości od siebie (wyjdzie max 9 pączków na blaszkę) i zostawić do wyrośnięcia, aż piekarnik nie będzie nagrzany.
- Rozgrzać pierkarnik do 180 stopni i gdy bedzie gotowy, piec pączki przez 10-12 minut (trzeba obserwować).
- Gorące pączki zamoczyć w lukrze i odstawić do wystygnięcia. Gdy lukier stężeje, można zanurzyć ponownie, aby były jeszcze smaczniejsze :)
- Jak nadziewać pączki: nadziewanie może się wydawać tajną sztuką cukierników, ale poważnie nie ma nic prostszego :) Marmoladę lub dżem przełożyć do rękawa cukierniczego, szprycy cukierniczej lub plastikowego woreczka z zapięciem strunowym. Przy użyciu woreczka lub rękawa należy odciąć końcówkę, żeby dżem miał drogę ujścia. Gotowe, upieczone pączki trzeba nakłuć pod spodem lub z boku, włożyć woreczek w otwór zrobiony w pączku i nadziać go odrobiną dżemu. Następnie zamoczyć w lukrze.
- Wcinać póki lekko ciepłe i chować przed rodziną, bo rozchodzą się błyskawicznie :)
Smacznego!
Etykiety: 5 skladnikow, cukier, drożdże, fit slodycze, maka pszenna, mleko, olej kokosowy, olej rzepakowy, tlusty czwartek, weganskie, wegetarianskie, Wilcza Szkoła Gotowania