Często pytacie mnie skąd biorę inspiracje przepisowe - odpowiedź brzmi: ZEWSZĄD! Czytałam ostatnio artykuł o ciekawych wegańskich miejscach w Los Angeles i trafiłam na wzmiankę o surowej wegańskiej restauracji, która serwuje tacos z ręcznie robionym mięsem mielonym... z orzechów włoskich. Tak, dokładnie. Musiałam spróbować! Do tego dania, jak do wszystkich tego typu, trzeba podejść z dystansem. Zawiedziecie się bowiem, jeśli po orzechach wytarzanych przyprawach będziecie się spodziewać konsystencji soczystej, smażonej wołowiny. Mogę za to obiecać lekko chrupiące, mięsiste kawałeczki uwodzące smakiem umami i aromatem paprykowej wędzonki. Wizualnie przypominają błyszczące bałtyckie bursztyny. Idealne do posypania makaronu, sałatki, wrzucenia do tortilli czy na nachosy. Całkiem bezpieczny i przyjemny sposób, żeby poszerzać swoje kulinarne horyzonty. Spróbujecie? :)
kalorie i makroskładniki dla 1 porcji
Składniki
Składniki na 4 porcje
► orzechy włoskie [100 g]
► sos sojowy [1 łyżka]
► olej rzepakowy [1 łyżeczka]
Dodatkowo
► papryka wędzona [1/2 łyżeczki]
► papryka chili [1/2 łyżeczki]
► czosnek granulowany [1/2 łyżeczki]
Przygotowanie
- Orzechy wrzucić do miseczki, zalać zimną wodą i moczyć przez noc.
- Następnego ranka odsączyć, przełożyć do misy malaksera lub blendera, rozdrobnić na kawałeczki (można też drobno posiekać ostrym nożem).
- Przełożyć do miseczki, wymieszać z olejem, sosem sojowym i przyprawami.
- Podawać zgodnie z fantazją kucharza :D
Smacznego!
Etykiety: 3 skladniki, bez cukru, bez glutenu, bez jajek, bez nabialu, olej, orzechy wloskie, sos sojowy, sosy dodatki, weganskie, wegetarianskie