Ostatnio często nie mam czasu na porządne śniadanie i jedyne na co mnie stać to wrzucenie rano składników do blendera kielichowego i przelanie koktajlu do szklanki. Dzisiejsze połączenie smaków wyjątkowo mi podpasowało, więc postanowiłam się nim z Wami podzielić. Moim skromnym zdaniem w smaku bardzo przypomina szarlotkę, dzięki mrożonym cząstkom banana jest gęsty, a mleko sprawia, że całość jest kremowa. W połączeniu z garścią migdałów jest dla mnie super opcją śniadaniową na szybko, ale pewnie sprawdzi się świetnie także w innych okolicznościach, np. po treningu ;)