Dzisiejszy przepis był wielkim eksperymentem i okazał się jeszcze większym sukcesem! Kiedy dowiedziałam się, że czekoladowe jajka od Milki wreszcie wchodzą na polski rynek, nie mogłam się doczekać momentu, kiedy będę mogła ich spróbować. Owszem, w smaku są przepyszne, ale skład pozostawia wiele do życzenia, cena też potrafi być zaporowa. Ta wersja ma tylko 2 składniki, można ją dopasować pod siebie, mamy miliony opcji. Mam nadzieję, że w te święta znajdziecie chwilkę, żeby je przygotować, obiecuję, że warto :)