Właśnie po ten przepis pojechałam do Izraela (no, może nie dosłownie, bo sam przepis czekał na mnie na kuchennej półce :)). Gdybym nie przywiozła ze sobą nic poza wrażeniami hummusowymi i tak byłabym przeszczęśliwa. Dotychczas traktowałam hummus jak pocieszny fast food, puszkę cieciory zblendowanej z tahini i kilkoma prostymi dodatkami. Widząc hummus wszechobecny, zajadając się nim niespiesznie w asyście ciepłego chlebka pita i czytając o miłości Izraelczyków do tego niezwykłego smarowidła nabrałam do instytucji hummusu dużo więcej respektu. Z tym respektem wkroczyłam do kuchni i bacznie trzymając się wskazówek mistrza Yotam Ottolenghi zrobiłam najlepszy hummus w życiu.
Składniki
Składniki na ogromną michę :)
► sucha ciecierzyca [250 g]
► jasna pasta tahini [250 g]
► sok z cytryny [4 łyżki]
► czosnek [2 ząbki]
Dodatkowo
► soda oczyszczona [1 łyżeczka]
► sól [1,5 łyżeczki]
► lodowata woda [100 ml]
Przygotowanie
- Ciecierzycę namoczyć przez noc w zimnej wodzie (objętościowo, wody powinno być dwa razy więcej niż ciecierzycy).
- Namoczone strączki odcedzić i przerzucić do garnka razem z sodą oczyszczoną.
- Prażyć cieciorkę z sodą przez ok. 3 minuty, ciągle mieszając.
- Następnie zalać 1,5 l wody i gotować przez 30-40 minut do momentu, gdy cieciorka będzie bardzo miękka i niemal papkowata. Powinna dać się łatwo rozgnieść w palcach.
- Podczas gotowania systematycznie zbierać szumowiny w powierzchni.
- Ugotowaną ciecierzycę odcedzić i przestudzić.
- Przełożyć do misy miksera i zmiksować na gęstą pastę.
- Dodać tahini, cytrynę, sól i przeciśnięty przez praskę czosnek.
- Stopniowo dodawać zimną wodę i miksować do uzyskania gładkiej, kremowej masy.
- Podawać prosto z lodówki, z ulubionymi dodatkami
Zmodyfikowany przepis z książki ,,Jerozolima'' Y.Ottolenghi, S.Tamimi
Smacznego!
Etykiety: 4 skladniki, bez cukru, bez glutenu, bez nabialu, ciecierzyca, cytryna, czosnek, sosy dodatki, tahini, weganskie, wegetarianskie, Wilcza Szkoła Gotowania